Crowdfunding stał się jednym z ważniejszych rozwiązań w obszarze finansowania projektów. To model, który ewoluował na przestrzeni lat i przyjmuje różne formy. Warto przyjrzeć się bliżej temu zjawisku i zastanowić się nad jego potencjałem w kontekście finansowania innowacyjnych przedsięwzięć.
Finansowanie społecznościowe możemy podzielić na dwa główne typy. Pierwszy, bardziej rozpowszechniony, opiera się na modelu nagród. Drugi to crowdfunding udziałowy, który dopiero zyskuje na popularności. Model nagrodowy jest stosunkowo prosty – zamiast szukać jednego dużego inwestora, projekt jest finansowany przez społeczność internetową. Twórcy oferują różne poziomy wsparcia, gdzie najpopularniejszą formą nagrody jest sam produkt, który ma powstać dzięki kampanii.
Warto zwrócić uwagę na aspekt finansowy crowdfundingu nagrodowego. Wielu myśli, że cała zebrana kwota to czysty zysk dla twórców. W rzeczywistości znaczna część środków musi zostać przeznaczona na produkcję i dystrybucję nagród. Crowdfunding udziałowy wydaje się prostszy – zamiast nagród oferowane są udziały w przedsięwzięciu. Średnia kwota wsparcia od pojedynczego użytkownika jest wyższa, jednak przy większych udziałach (powyżej 25%) tradycyjny inwestor może okazać się lepszym rozwiązaniem.
Dwie największe platformy crowdfundingowe to Kickstarter i Indiegogo. Sukces na tych platformach nie zawsze wymaga zaawansowanych technologicznie projektów. Dobrym przykładem jest przenośna lodówka, która stała się jednym z największych hitów Kickstartera. To pokazuje, że czasem proste rozwiązania, odpowiednio zaprezentowane, mogą przyciągnąć tysiące wspierających.
Polskie projekty również odnoszą sukcesy w crowdfundingu. Woolet, inteligentny portfel stworzony przez twórcę Sher.ly, zebrał milion złotych na Kickstarterze. Innym przykładem jest Swimmo – smartwatch dla pływaków, który znacząco przekroczył cel swojej zbiórki. Na polskim rynku działają platformy takie jak PolakPotrafi i Wspieram.to. Mimo że nie mają takiego zasięgu jak ich zagraniczne odpowiedniki, umożliwiły realizację wielu ciekawych projektów.
Finansowanie społecznościowe często staje się pierwszym etapem w pozyskiwaniu środków. Wiele projektów po udanej kampanii crowdfundingowej decyduje się na kolejne rundy finansowania od tradycyjnych inwestorów. To pokazuje, że crowdfunding może być komplementarnym elementem w strategii finansowania przedsięwzięć.
Model ten będzie się dalej rozwijał, szczególnie że wiele osób wciąż nie jest świadomych jego możliwości. Pojawienie się crowdfundingu udziałowego świadczy o potencjale tej formy finansowania. Internet umożliwił rozwój finansowania społecznościowego, a kolejne lata pokażą, jakie jeszcze formy może ono przyjąć.