Uwaga to jest archiwalny artykuł


Rok 2016 był rokiem znaczących zmian w branży technologicznej, a 2017 zapowiada się równie interesująco. Szczególnie ciekawa jest dominacja Google w świecie mobilnym. Jestem zdania, że Android osiągnął coś, co jeszcze dekadę temu wydawało się niemożliwe – stał się najpopularniejszym systemem operacyjnym na świecie, wyprzedzając nawet Windowsa. To, co zbudowało Google, jest naprawdę imponujące. Pamiętam jak Steve Jobs chciał wykorzystać wszystkie zasoby Apple do walki z zielonym robotem. Dziś Apple nadal jest najcenniejszą firmą technologiczną, ale to Android dominuje rynek systemów operacyjnych 🙂.

Moim zdaniem rewolucja mobilna wchodzi w kolejną fazę. Bardzo ciekawe jest to, jak zmieniają się nasze preferencje dotyczące wielkości smartfonów. Pamiętam czasy, gdy wszyscy marzyli o jak najmniejszym telefonie – to było coś! Teraz trend kompletnie się odwrócił. Phablety, takie jak iPhone 6 Plus, stają się coraz popularniejsze. Jest w tym pewna logika – większy ekran daje więcej możliwości zastosowań. Wydaje się jednak, że osiągamy pewną granicę rozmiaru – phablet to ostatni przystanek przed tabletem.

Jestem wielkim fanem polskich firm technologicznych. CD Projekt czy LiveChat to przykłady przedsiębiorstw, które odnoszą globalne sukcesy. Szczególnie CD Projekt udowodnił, że można tworzyć gry najwyższej światowej jakości. To naprawdę budujące widzieć, jak polskie firmy podbijają świat 🙂.

Uważam, że rok 2017 będzie raczej czasem ewolucji niż rewolucji w technologii. Pewnie zobaczymy kilka ciekawych przejęć – Facebook na pewno będzie szukał kolejnych możliwości rozwoju. Pamiętam jednak premierę pierwszego iPhone’a – nikt wtedy nie przewidział, jak bardzo zmieni on świat. Może właśnie teraz powstają technologie, które zrewolucjonizują naszą przyszłość? 

Warto też wspomnieć o wyzwaniach gospodarki opartej na długu. Jak mawiał Robert Kiyosaki – kapitalizm to gra o to, kto jest czyim dłużnikiem. Z mojej perspektywy kluczowe jest, aby zarówno państwa jak i ludzie nauczyli się mądrze zarządzać zadłużeniem. To jeden z największych problemów współczesnej gospodarki.

Moim zdaniem najważniejsze jest to, że w technologii wszystko jest możliwe. Kto wie, może właśnie teraz powstaje kolejny przełomowy produkt, który zmieni nasze życie tak jak zrobił to smartfon? Technologia nigdy nie przestaje nas zadziwiać 🙂.