Chmura obliczeniowa fundamentalnie zmienia sposób, w jaki przechowujemy i przetwarzamy dane. Dropbox zapoczątkował tę rewolucję około sześciu lat temu, a dziś jest firmą wartą miliardy dolarów. To pokazuje, jak trafnie odpowiedzieli na potrzeby rynku. Google Drive systematycznie zwiększa swoją obecność w tym segmencie i ma potencjał, by stać się liderem w przechowywaniu danych w chmurze.
Wirtualna Polska właśnie dołączyła do tego sektora ze swoim rozwiązaniem WP Dysk. Mimo że eksperci sugerują, że może być za późno na znaczący sukces komercyjny, WP ma solidną bazę lojalnych użytkowników, którzy przez lata korzystają z ich usług. To właśnie ta grupa może stanowić fundament dla rozwoju nowej usługi.
Warto zauważyć, że rynek przechowywania danych w chmurze wciąż nie jest nasycony. Wielu przeciętnych użytkowników internetu dopiero odkrywa możliwości i korzyści płynące z rozwiązań chmurowych. W tym kontekście lokalni gracze jak WP i Onet mają szansę na zdobycie znaczącego udziału w rynku, głównie dzięki rozpoznawalności marki i zaufaniu użytkowników.
Afera PRISM i rewelacje Edwarda Snowdena o współpracy amerykańskich korporacji z rządem USA mogą wpływać na decyzje niektórych użytkowników. Jednak dla przeciętnego użytkownika kwestie prywatności mogą być mniej istotne niż wygoda korzystania z usługi.
Google, Apple i Microsoft mają znaczącą przewagę dzięki własnym ekosystemom (Android, iOS i Windows). Ich infrastruktura pozwala na tworzenie zaawansowanych rozwiązań integrujących różne usługi. W erze cyfrowej, gdzie technologia staje się coraz bardziej wszechobecna, chmura jest kluczowym elementem rozwoju nowych usług i produktów.
WP Dysk stoi przed trudnym wyzwaniem. Konkurencja jest silna – od pioniera Dropboxa, przez Google Drive, po lokalnego rywala Onet. Jednak sama walka o użytkowników chmury dopiero się rozpoczyna, a WP ma przemyślaną strategię i solidną bazę użytkowników, na której może budować swoją pozycję.