Uwaga to jest archiwalny artykuł


Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy w biznesie liczy się wyłącznie zysk. Moim zdaniem odpowiedź nie jest taka prosta. Spójrzmy na największe sukcesy biznesowe – czy powstałyby, gdyby chodziło tylko o pieniądze? 🙂

Często słyszymy od bogatych ludzi, że pieniądze szczęścia nie dają. Bill Gates ujął to najlepiej mówiąc, że różnicę robi pierwszy milion dolarów, a potem to wciąż ten sam hamburger. Jako ekonomista mogę powiedzieć, że istnieje coś takiego jak teoria przesycenia – ile obiadów jesteś w stanie zjeść? W pewnym momencie każdy człowiek osiąga poziom nasycenia i więcej do szczęścia nie potrzebuje.

Co zatem motywuje ludzi, którzy już osiągnęli sukces finansowy? Jestem zdania, że to wyższe cele i chęć zmieniania świata. Weźmy na przykład firmy technologiczne jak Facebook czy Google – ich misją jest dostarczanie internetu do krajów rozwijających się. Niektórzy mogą być sceptyczni co do ich intencji, ale efekt końcowy jest taki, że jakość życia ludzi się poprawia.

Szczególnie ujmujące jest to, jak wiele firm dochodzi do momentu, gdy pieniądze przestają być głównym wyzwaniem. Apple stało się największą firmą świata nie dlatego, że skupiało się na zyskach, ale dlatego, że wprowadzało innowacje zmieniające nasze życie. To znacznie bardziej inspirujące niż kolejne instrumenty finansowe, których nikt nie rozumie.

Lubię porównanie do angielskich dżentelmenów – oni nie rozmawiają o pieniądzach, oni je po prostu mają 🙂. Gdy prowadzisz firmę wartą miliony, przestaje mieć znaczenie dokładna kwota. To ważne dla inwestorów, ale prawdziwi wizjonerzy patrzą dalej. Świetnym przykładem jest Rafał Brzoska z inPostu – mimo wahań giełdowych, pozostaje wizjonerem sięgającym tam, gdzie wzrok nie sięga.

Jestem przekonany, że największe biznesy naszych czasów powstały z pasji. Mark Zuckerberg czy Bill Gates nie mieli gwarancji sukcesu gdy zaczynali. Mieli za to wytrwałość i ciężko pracowali. Czy dziś możliwy jest taki sukces? Oczywiście! Świat daje nam niesamowite możliwości i każdy ma szansę wspiąć się na szczyt swoich marzeń 🙂.