Technologiczna rewolucja AR budzi wiele emocji. Facebook przedstawia wizję przyszłości, w której rzeczywistość rozszerzona zastąpi znane nam urządzenia. Patrzę na to jednak z pewnym dystansem, szczególnie obserwując losy Pokemon Go – projektu, który miał zmienić sposób korzystania z technologii mobilnych, a skończył jako ciekawa, ale przejściowa moda 🙂.
Facebook pod przewodnictwem Zuckerberga zaprezentował ambitne plany związane z AR. Okulary mają pozwolić nam widzieć wirtualne ekrany i obiekty w przestrzeni realnej. To fascynująca wizja, ale wydaje mi się, że może podzielić los wielu innych „przełomowych” technologii. Szczególnie intrygujący jest fakt, że Facebook wciąż nie posiada własnego systemu operacyjnego, co stawia go w trudnej pozycji względem konkurencji.
Patrząc na rynek mobilny, widzimy jak Google z Androidem przejęło dominację od Microsoftu. Facebook ze swoim półtora miliardem użytkowników ma potencjał, by wprowadzić kolejną rewolucję. Jednak sama wielkość nie gwarantuje sukcesu – Google Glass czy Microsoft HoloLens pokazały, że droga do powszechnej akceptacji AR jest wyboista 🙂.
Mam wrażenie, że możemy tu zobaczyć powtórkę historii telewizorów 3D. Pomimo ogromnych inwestycji i zaangażowania producentów, technologia ta nie przyjęła się w domach. Oczywiście mogę się mylić – być może AR faktycznie zmieni nasz świat. Na razie jednak wolę zachować ostrożny optymizm wobec tej technologii.